4 Październik
Wielka Sowa
Była to niezwykle przyjemna wycieczka, na która wyruszyliśmy z wspaniałymi humorami wraz z Alą i Cziką. Droga na szczyt była niezwykle przyjemna i łatwa. Widoki zachwycały. Psy standardowo spowalniały nas idąc do góry, a potem ciągły w dół. Nie miałabym żadnych zastrzeżeń, gdyby nie kilka faktów. Mianowicie osoby z psami często spuszczały je, co według mnie jest w takich miejscach nie do przyjęcia. Po pierwsze jest to trasa uczęszczana przez ludzi i nie wszyscy lubią jak pies podbiega i zaczyna wąchać. Po drugie nie każdy pies reaguje dobrze na inne ( a i niektórzy właściciele nie chcą by ich pupil się przywitał ). Po trzecie były to często psy agresywne, spuszczone, bo " nie ucieka ". A tu kilka zdjęć z naszej wyprawy:
Język wypadł |
Kradnę Czikę :) |
18 Październik
Spacer z Alą i Cziką ( no bo z kim innym :) )
Zorganizowany tak o. Bez większej przyczyny wędrowałyśmy po naszym małym miasteczku. Udało nam się zrobić kilka pięknych fotek, zmęczyć psy, no i przede wszystkim pogadać. Oczywiście bez jakichkolwiek problemów by się nie obyło, także po prostu podczas powrotu musiał wyskoczyć z klatki ( w bloku ) mały kundelek, który zaczął rzucać się do psów. Jak pewnie się domyślacie ten pies znowu zepsuł naszą pracę i Ozi znowu próbuje atakować psy biegające luzem ( najwidoczniej coś mu się skojarzyło ). Życzcie powodzenia w ponownym rozwiązywaniu problemów ;).
Zieeeew! |
Całuski <3 |
A po za tymi szczególnymi dniami...
Chodzimy na masę spacerów, ćwiczymy sztuczki, naprawiamy jakiekolwiek problemy behawioralne, skaczemy na trampolinie i dużo biegamy. Po za tym zmieniliśmy Ozgardowi karmę na Orijen Adult. Jak na razie ( tfu tfu ) jest dobrze i żadnych problemów nie ma.
Obronię każdą bramkę! |
Poprosiłam, żeby zrobił ładną minę. Otrzymałam to. |
Tropiący Ozu specjalnie dla Ali |
Bo rozwalona zabawka, to najlepsza zabawka. |
Jeśli macie jakieś pytania co do czegokolwiek piszcie śmiało!
Nic lepiej nie motywuje niż czytanie Waszych komentarzy, za które bardzo dziękujemy!
Jeszcze w tym miesiącu postaram się dodać post o tym jak wystawiać karela lub recenzje Ruffwear'ów, którymi byliście zainteresowani.
Pozdrawiamy,
Wiktoria i Ozgard
Jak ja kocham czytać wasze wspaniałe posty. Bardzo lubię gdy opisujecie spacerki. Ten post ( tak jak każdy wasz post ) jest ciekawy.Przyjemnie się go czytało.Przeczytałam go kilka razy.Chętnie przeczytałabym posty o tym jak wystawiać karela lub recenzje Ruffwear'ów.A i zapomniałabym,zdjęcia są po prostu cudne, Ozi jest świetnym modelem.To widać.Super są te jego minki.Obiecuję wam że nigdy nie zapomnę tak fajnego bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciebie i Oziego
Genialne zdjęcia! Tropiący Ozuś - jaka żyrafka - uroczo :) nie możemy doczekać się weekendu :D
OdpowiedzUsuńAbi też jest skoczkiem trampolinowym - zawsze się na nią wciska i chce hasać razem ze mną :D
OdpowiedzUsuńJesteśmy na Waszym blogu pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ta ironia, kiedy chcesz zrobić psu ładne zdjęcie, a ten zachowuje się tak, jakby miał jakąś dziwną chorobę.. Moja Mira ostatnio zaczęła się uśmiechać do obiektywu - i nie wygląda to pięknie :DDD
Czekamy na recenzję Ruffwearów ;)
Piękne zdjęcia <3. Dołączam do grona obserwatorów - super czyta się Twoje posty. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :).
OdpowiedzUsuń