poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Zolux Dental - Recenzja


Zabawkę tą dostaliśmy w ramach Akcji Testowania Produktów od NaszeZoo.pl. Byłam bardzo szczęśliwa z możliwości współpracy i zachwyciłam się gdy zobaczyłam szarpak, bo Ozgard je wprost uwielbia.


Może zacznijmy od zalet:

+ Ładna kolorystyka





+ Sznurek wydaje się wytrzymały

No i na tym plusy się kończą... Dlaczego wydaje się? Bo Ozi miał ją w pysku może z 2 razy...

Jakie są więc jej wady?

- Guma, która ponoć czyści zęby

Twarde i nieprzyjemne wypustki

Jest twarda i nieprzyjemna w dotyku dla ręki, więc dla psiego pyska tym bardziej. Ozi patrzy się na nią z obrzydzeniem i nawet nie chce złapać za sznurek obok, więc wnioskuję, że trzymanie jej przez chwilę było bardzo nieprzyjemne. Próbowałam go do niej zachęcić kilka(naście) razy, ale na marne...

- Cena (42 zł)

Co prawda dostałam ją za darmo, ale gdybym kupiła taki bubel to byłabym zniesmaczona...

 

Czy mogę napisać coś więcej? Niestety nie. Nie jestem w stanie stwierdzić jaka jest wytrzymałość, bo po prostu nie miałam jak jej sprawdzić...


Za to mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że tą współpracę (moją pierwszą) będę wspominać bardzo przyjemnie. Sam kontakt był bezproblemowy i przyjemny :)

Pozdrawiamy,
Wiktoria i Ozgard

10 komentarzy:

  1. Dobrze, że w zabawkach nie inwestowałam nigdy tak wysoko :P Perfekcyjna opinia-bez zbędnego pierdzielenia o niczym :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czika w sumie potwierdza. Sama łapała za sznurek, omijając gumę co mówi samo za siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Może gdyby nie było to takie twarde to psy by polubiły ;) Bonus nie narzeka kiedy kupuję mu zabawki z takimi wypustkami ale najzwyczajniej w świecie owe zabawki są miękkie.

    Pozdrawiamy, Biały Krukk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nawet się ręką nie da wgiąć chociaż o milimetr :/

      Usuń
  4. Hmm szkoda, bo guma w takich zabawkach jest bardzo istotna. U nas pewnie posłużyłaby do aportowania bo Emet też by nie chciał się przeciągać :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabawka z wyglądu fajna, ale ta guma mnie zniechęca. Sznurek by został rozpruty przez Szastę a guma by sobie była xD
    Pozdrawiamy, Goldenowelove

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas nie bardzo sprawdzają się takie zabawki z gumy. Są twarde i nijak Nelę interesują. Z doświadczenia już wiem, że ona woli coś pluszowego i miękkiego, coś co może pomemłać, poszarpać i pogryźć. Jestem pewna, że gdybyśmy my dostali tę zabawkę to Nela zareagowałaby tak samo, jak Ozgard (bardzo fajne imię!) - z obrzydzeniem.
    Pozdrawiam, Czarne Kudełki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj moje szatany by ją wytargały, wytarmosiły i zapewne szybko rozpracowały na części ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że i u nas taka zabawka nie zdałaby egzaminu. Sonia zdecydowanie woli coś miękkiego, bądź pluszowego czym można się poszarpać, pomemlać. Jeszcze gdyby to coś piszczało byłoby spełnieniem marzeń małego terrora. Sama z siebie nie kupiłabym tej zabawki, jeszcze za taką cenę :)

    Pozdrawiam,
    www.piesradzi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń